Jak poinformowała wp.pl „z Korei Północnej w kierunku Południa nadleciały drony. W odpowiedzi Seul poderwał myśliwce i śmigłowce. Jedna z maszyn się rozbiła, a piloci musieli się katapultować.”
Jak podaje południowokoreańska agencja prasowa Yonhap, Korea Południowa poderwała w poniedziałek myśliwce i śmigłowce szturmowe, oddała też strzały ostrzegawcze po tym, jak północnokoreańskie drony naruszyły przestrzeń powietrzną kraju. Jeden z myśliwców Seulu rozbił się, jego piloci przeżyli.
Źródło: wp.pl